Powieść science fiction, która weszła do klasyki światowej literatury i doczekała się aż trzech ekranizacji: autorstwa Nikołaja Nirenburga, Andrieja Tarkowskiego i Stevena Soderbergha.
Jedna z najgłośniejszych powieści Stanisława Lema, zaliczana do klasyki gatunku science fiction. Kosmonauta Kris Kelvin ląduje na stacji badawczej zawieszonej nad powierzchnią planety Solaris, którą oblewa galaretowaty ocean – jedyna tamtejsza „istota” żyjącą na swój sposób i zdolna do myślenia. O wielkiej wodzie wiadomo tylko tyle, że jest inną formą inteligencji. Nie jest tak jak ludzie rozszczepiona na mniejsze struktury, nie jest zbiorowiskiem autonomicznych jednostek połączonych ze sobą społecznymi więzami. Jest wewnętrznie spójna, niepodzielona, podczas gdy ludzie wchodzą w różne role (np. przyjaciel, kochanek), realizują się na różnych poziomach i pochłonięci emocjami wewnętrznie rozpraszają. Powstają więc pytania: czy są też w stanie przekroczyć swoje bariery i zrozumieć tę obcą materię? Co właściwie czyni ocean, podsyłając im „twory F”, czyli tajemniczych gości, którzy są powiązani z członkami załogi bardziej, niż przypuszczali? I kolejna sprawa – jeśli człowiek decyduje się na poznawanie obcego obszaru, np. przestrzeni kosmosu, czy oznacza to, że wychodzi naprzeciw z gotowością wchłonięcia tej nowej przestrzeni do swego kręgu, czy po prostu chce ten właśnie kosmos poszerzyć o nowe miejsce dla siebie? Przecież Sam Snaut, jeden z bohaterów, mówi: „Wcale nie chcemy zdobywać kosmosu, chcemy tylko rozszerzyć Ziemię do jego granic”.