Rozdzierająca opowieść o nastolatce zmagającej się z nałogiem i o podróży, którą musi odbyć, aby wyzdrowieć.
Każdy w życiu piętnastoletniej Belli czegoś od niej potrzebuje. Mama oczekuje pomocy w domu, tata – żeby nie sprawiała kłopotów, a były chłopak – żeby nie zawracała mu głowy. Jedyną osobą, która nigdy niczego nie chciała, była jej babcia. Ale teraz babcia nie żyje.
Tylko jedna rzecz łagodzi presję: alkohol. To on sprawia, że życie jest łatwiejsze, traci swoje ostre kontury. A przecież to dobrze, w końcu wszyscy piją. Poza tym Bella może przestać, kiedy tylko zechce.
Jednak gdy na przyjęciu z okazji Święta Dziękczynienia Bella traci przytomność i budzi się w szpitalu, dociera do niej smutna prawda – coś jest BARDZO nie tak. Nadszedł czas, aby zmierzyć się z rzeczywistością. A dla Belli rzeczywistość to odwyk...