"Alicja miała wrażenie, że są same na Sali. Nigdy nie myślała, że w oczach Agnieszki może być taki ogień.– Zepsułaś mi plan. Miała być lwica – powiedziała Ariadna, nie przestając patrzeć w oczy Alicji. Była zupełnie inną kobietą. Pewną siebie, zdecydowaną, dominującą w naturalnym ruchu.– Aga – zaczęła Alicja, ale tamta wyciągnęła dłoń i przyłożyła jej palec do ust.– Ciii – uciszyła ją. – Później. Jesteś Smoczycą. Zawsze nią byłaś, ale jeszcze o tym nie wiesz. – Uśmiechnęła się tak, że Alicja uwierzyła. Sala, Krystian, Piotr, ludzie na widowni – z każdym ruchem Ariadny wszystko przestawało się liczyć. Rozbierała ją pomału, umiejętnie, tak że nagość zdawała się sztuką samą w sobie, a Alicja nie czuła się goła, czuła się dziełem sztuki. A potem zaczęła ją malować. Dotyk zimnej farby na ciele pieścił pieszczotą, której nie doświadczyła nigdy wcześniej. Chwilami traciła poczucie miejsca i czasu. Ariadna od czasu do czasu odsuwała się, jakby zamyślona, a potem wracała, w nagłych porywach zanurzając w farbie nie tylko pędzel, ale i palce, wodząc nimi wzdłuż piersi, po pośladku, muskając twarz".Czy w świecie, w którym należy być poukładanym, można mieć chaos w duszy? Alicja raz za razem wybiera złych mężczyzn. Mężczyzn, którzy nie liczą się z jej zdaniem, traktują przedmiotowo i zauważają tylko ciało. Co się stanie, gdy ktoś wyciągnie z niej ukrytą siłę i czy tym kimś może okazać się inna kobieta? Jaką osobą stanie się tytułowa Smoczyca? Czym skończy się dla niej udział w tajemniczej gonitwie w lesie?W każdym z nas drzemie moc, czysta, nieokiełznana. Czasami przeżywamy całe życie bez możliwości sięgnięcia po nią. Opowieść o Smoczycy to opowieść o dzikości ludzkiej natury.-