Pogodzenie dobrobytu społecznego z poszanowaniem granic możliwości ekologicznych planety od dawna już wydaje się kwadraturą koła. Sprawa komplikuje się, gdy niecałe społeczeństwo żyje w bezpiecznym komforcie, a kraj jest na dorobku. A kiedy u granic toczy się wojna, urządzanie świata, a nawet wyobrażenie go sobie według reguł „ekonomii obwarzanka” jawi się jako fanaberia. A jednak próbujemy.
Diagnozy i recepty, jakie proponuje autorka światowego bestsellera "Ekonomia obwarzanka" ekonomistka Kate Raworth przenosimy z oksfordzkich seminariów i amsterdamskich gabinetów do Polski trzeciej dekady XXI wieku. I przepisujemy na tutejsze problemy, wyzwania i dylematy.
Czy nasza gospodarka może i musi rosnąć? Skąd czerpać zasoby troski i solidarności w społeczeństwie postfeudalnym?
Czy projektowanie na nowo miast będzie rozwiązaniem w spolaryzowanym politycznie kraju?
Jak myśleć o ekologicznym dobrobycie w czasach, gdy na naszych sąsiadów spadają bomby i rakiety?
Pomysły na odpowiedź – w środku. W środku polskiego, uzbrojonego obwarzanka, między progiem potrzeb społecznych i pułapem granic wytrzymałości środowiska.