Gorąca para osiadała wilgocią na moim ciele, sprawiając, że cudownie rozgrzało się i nabrzmiało. Poczułam przyjemną tęsknotę na myśl o chłodnej wodzie w basenie, po czym położyłam się na plecach i spojrzałam przez szklane drzwi sauny. Nikogo nie było widać. Znów pomyślałam o tamtej nurkującej kobiecie i jej falujących ruchach, gdy przecinała wodę. Myśl o wijącym się ciele sprawiła, że zaczęłam się robić mokra, i zauważyłam, że znowu ciężko oddycham. Tym razem jęknęłam głośno, bo tutaj mogłam sobie na to pozwolić, i powiodłam dłonią do piersi.Jej praca wymaga niezłej kondycji i dobrych umiejętności pływackich, dlatego trenuje na basenie dwa razu dziennie. Uwielbia wodę. Najbardziej lubi spędzać tu czas późnym wieczorem, gdy może w samotności swobodnie korzystać z pustej już pływalni i rozkoszować się chwilami spędzanymi pod prysznicem, tylko ze sobą i dla siebie. Pewnego wieczoru dzieje się jednak coś niezwykłego. Nie jest jednak pewna, czy to wszystko wydarzyło się naprawdę. Może jej się tylko wydawało? Może ma halucynacje? A jednak od tamtej pory nic już nie jest takie jak przedtem.-