Gdy w 1939 roku Adolf Hitler zaatakował wschodnią Europę, Horace „Jim” Greasley miał 20 lat. Razem z resztą Brytyjczyków rozpoczął gorączkowe przygotowania do nadciągającej wojny. Po kilku miesiącach walk na błotnistych polach północnej Francji został pojmany. Po morderczym 10-tygodniowym marszu i kilkudniowej podróży pociągiem dotarł do hitlerowskiego obozu jenieckiego w Polsce. Wtedy poznał Rosie, niemiecką tłumaczkę. Ich miłość połączyła dwie strony barykady.