Każdy Brazylijczyk ma w sobie tę magię „pięknej gry”. Określenie „brazylijski piłkarz” jest jak „francuski szef kuchni”, albo „tybetański mnich”. Narodowość wyraża autorytet, wrodzoną zdolność – bez względu na prawdziwe umiejętności.
Alex Bellos, brytyjski dziennikarz, przemierzył Brazylię – od jej wielkich miast do najbardziej zapomnianych wiosek w dżungli, by udowodnić, że właściwie wszystko w piłce, poza samą piłką oczywiście, wymyślili Brazylijczycy. Grają w piłkę guzikami i samochodami. Wynaleźli piłkę błotną, siatkonogę, piłkę plażową futsal, futbol towarzyski. Jeśli więc myślisz, że wymyśliłeś właśnie coś nowego w futbolu, nie ciesz się przedwcześnie. Ktoś w Brazylii na pewno zrobił to przed tobą.
W wielu krajach świata futbol nazywany jest sportem dominującym, a czasem awansuje do miana religii. Ale Brazylii to nie dotyczy. Tu piłka jest czymś więcej. Piłka nożna i Brazylia to synonimy. Brazylia jest piłką.
Bellos pokazuje brazylijskie społeczeństwo przez pryzmat futbolu, jego historii, największych postaci.
Z książki dowiemy się dlaczego, choć cały świat uważa Pelego za najlepszego piłkarza wszech czasów, w Brazylii jest on tylko numerem 2. Dlaczego przegrany finał mistrzostw świata jest ważniejszy niż wszystkie wygrane. Dlaczego Barbosa, bramkarz, który grał w tym finale, stał się pariasem i zmarł w biedzie okryty hańbą. Dlaczego Ronaldo musiał tłumaczyć się przed Parlamentarną Komisją Śledczą z porażki w finale mistrzostw świata.
Najnowsza, wznowiona i uzupełniona edycja wielkiego międzynarodowego hitu Bellosa, została wydana specjalnie z okazji mundialu w Brazylii.