Czy jesteś Adolfem Hitlerem, czy emerytem z Pułtuska, Elvisem P. albo szczurem; gadasz z Nim! Gadasz z Absolutem!
I nie ma tu znaczenia, czy jest to akt strzelisty, czy akt kupna tandetnej konewki w markecie.
Prywatny detektyw, clown z wrestlingu, ciotka dewotka, pan Zenek vel Zorro; każdy przeżywa tu swój Armagedon.
Dzięki Diabłu kontakty z Bogiem mogą być ciekawe. Tak, jak te niekonwencjonalne mikro-słuchowiska
Uwaga: materiał nie dla dewotów!