Nowe wydanie ma nowy wstęp i dodatkowy rozdział o charakterze poradnikowym.
Osiem stopni schodów do pokonania… Takiemu wyzwaniu musiał stawić czoło Rich Roll w przeddzień swoich czterdziestych urodzin. Dwadzieścia kilogramów nadwagi skutecznie utrudniało podjęcie jakiegokolwiek wysiłku. Obciążeniem był też przeklęty bagaż dawnego alkoholizmu i jeszcze wcześniejszego braku akceptacji przez rówieśników.
Zawał serca… Tak można by zakończyć kilka zdań o życiu Richa Rolla, gdyby nie fakt, że wstrząśnięty niewydolnością swojego organizmu, postanowił oszukać kostuchę i pójść inną drogą.
Dieta roślinna zamiast dotychczasowej mięsnej i fastfoodowej oraz konsekwentne, codzienne ćwiczenia w miejsce leniwego bezruchu zmieniły otyłego mężczyznę w średnim wieku w maszynę wytrzymałościową. A po półrocznych przygotowaniach Roll dotarł na linię startu (i mety!) elitarnych zawodów Ultraman – 515 km współzawodnictwa w pływaniu, jeździe na rowerze i bieganiu.
Dwa lata po tym wyczynie okazało się, że Rich potrafił dokopać się do jeszcze większych pokładów własnej ukrytej siły. Wraz z przyjacielem opracowali plan EPIC5 – porwali się na pięć triatlonów na dystansie Ironmana, każdy na innej hawajskiej wyspie, a wszystkie razem w mniej niż tydzień!
Ukryta siła to fascynująca opowieścią o wytrwałości, odwadze, walce z własnymi słabościami i o tym, że każdy może osiągnąć więcej, niż mu się wydaje.
Masz około 40 lat? Ważysz co najmniej 15 kg za dużo? Wypijasz w tygodniu kilka piw, a w weekend coś mocniejszego, bo przecież alkohol pomaga na wszystko? Zdarza ci się również zapalić, i to nie tylko papierosa? Pewnie wbiłeś sobie jeszcze do głowy, że na wszystko jest już za późno, bo co może taki... prawie dziadek z brzuchem? Rich Roll udowadnia, że dla takiego jak ty życie może się dopiero zacząć. Był nawet w dużo gorszej sytuacji, gdyż wylądował w szpitalu na oddziale toksykologii. Ale się podniósł. Wytyczył cel, odrzucił stare nawyki i pokazał, że z otyłego prawnika, uzależnionego od alkoholu i sięgającego po narkotyki, można stać się jednym z najbardziej wysportowanych ludzi świata i ścigać się w Ultramanie – zawodach, w których w ciągu trzech dni pokonuje się morderczy dystans. Pierwszego dnia 10 km pływania i 145 km jazdy rowerem. Drugiego 276 km jazdy rowerem, a trzeciego – 84 km biegu. Każdy z nas ma nieograniczone pokłady ukrytej siły; trzeba ją tylko uwolnić. Rich Roll podpowiada, jak to zrobić. Ukryta siła to lektura obowiązkowa dla wszystkich, którzy myślą, że życie przeciekło im przez palce.
Łukasz Grass, redaktor naczelny portalu Akademia Triathlonu
Już pierwsze zdanie wciągnęło mnie bez reszty! I nie chodzi o talent literacki autora, a o niesamowitą energię. MOC jest jedynym słowem, które natychmiast przychodzi mi do głowy i w całości określa tę książkę. Po przeczytaniu Jedz i biegaj Scotta Jurka oraz Bez ograniczeń Chrissie Wellington nie sądziłam, że zetknę się jeszcze z historią człowieka, sportowca, która tak mnie poruszy. Udałam się w niesamowitą, wzruszającą i inspirującą podróż. Też chcę przenosić góry! I teraz już wiem, że to zrobię. Przyznam szczerze, że cokolwiek bym napisała, to i tak będzie za mało. Musicie przeczytać tę książkę, a z pewnością odnajdziecie własną UKRYTĄ SIŁĘ!
Iwona Guzowska, mistrzyni świata w kick-boxingu, autorka Najważniejszej decyzji